poniedziałek, 11 lutego 2013

Nie wiem


Po przebudzeniu Kallila była jakaś...niewyraźna. Włożyła swoją ulubiony czarny top na ramiączkacha na to różową bluzeczkę i dżinsową kurtkę. Żeby mieć z dzisiejsze go dnia trochę przyjemności zrobiła sobie na głowie lekkie fale.
Po tym jak już oficjalnie ogłoszono ,że panuje śnieżyca i odwołano właściwie wszystko, Mira poszła do Eveliny, do piwnicy, która była przystosowana do gotowania ,żeby w spokoju zjeść śniadanie. Właściwie odizolowała się od społeczeństwa. Ale nie była taka od razu...
Mira trafiła do sierocińca gdy miała 6 lat, wtedy jej rodzice zginęli w pożarze.  Niewiele pamiętała z tego okresu. Gdy się mocno skupiła mogła mgliście przypomnieć sobie fragmenty swojego przyjęcia urodzinowego. Pamiętała ,że jej matka miała na sobie fioletową sukienkę. I ,że dostała truskawkowe lody ,których teraz nie cierpiała. I ,że to wszystko działo sie nie w mroźnych skandynawskich krajach ale gdzieś gdzie panował upał. Mira pamiętała tylko tyle z całego życia przed sierocińcem. Przez pierwsze 3-4 lata nie było nawet źle. Przyjaźniła się z innymi dziećmi. Lgnęła do ludzi. Ale po 11 urodzinach wszystkie dzieci stały jej się...obce. Wszystkie podzieliły się na małe grupki a Mira nie pasowała do żadnej. Zawsze odstawała. Gdy inne dziewczynki uczyły się rysować, Mira potrafiła narysować wierny portret każdemu z nauczycieli. To był "wrodzony" talent ,pielęgnowany przez matkę, która sama była malarką. Ale znów gdy inne dzieci bezbłędnie czytały każdy fragment ,który podsunął nauczyciel, Mira nie potrafiła poprawnie wydukać zdania. Mira miała jedną jedyną przyjaciółkę przez 3 miesiące. Potem zaadoptowało ją starsze małżeństwo i Mira znów została sama. Nikt nie chciał jej wziąć. Podobno największe szanse na adopcję mają dzieci w wieku do 5 lat. Przyjaciółce Miry się poszczęściciło. Mirze już nie. Kalliala stopniowo oduwała się od ludzi. Im była starsza tym bardziej zamknięta ,przekonana że nie pasuje do tych ludzi. Teraz ,w wieku siedemnastu lat była tego pewna. To nie jej świat.
Gdy Mira zeszła już do Eveliny i zaczęła jeść specjalnie dla niej usmażony omlet(posiłki miały być takie same dla wszytkich ale Evelina za bardzo kochała Mirę ,żeby nie zrobić jej czegoś specjalnego), wtedy do kuchni śmiało wszedł Ville.
-Dzień dobry-uśmiechnął się do kucharki-Czy mógłbym dostać herbaty? Jestem strasznie spragniony.
No nie , po złożonym zamówieniu można by zgadywać że jesteś głodny.-przeleciało przez myśl Mirze.
-O! Hej Mira.
Odwrócił się do niej i uśmiechnął. Jakby naprawdę cieszył się z tego ,że ją widzi...
-Hej Ville.-mruknęła cicho i skupiła się na swoim omlecie.
-Proszę złociutki.
Evelina podała mu wysoki, porcelanowy kubek i wskazała mu krzesełko na przeciwko Miry.
-Usiądź.-Bern przez 15 minut rozmawiała z młodym artystą a Mira w milczeniu się im przysłuchwała.
-Dziękuję.-odłożyła talerz do zlewu i szybko wyszła z kuchni.
-Mira, poczekaj!
Chłopak o mały włos nie zabił się na stromych schodach biegnąc za Kallialą.
-Uważaj.-roześmiała się i pomogła mu wstać.
-Wiesz, usłyszałem od pani Eveliny ,że śpiewasz i pomyślałem ,że może...
-Ja nie śpiewam tak jak ty.
Mira ucięła jego wywód i znowu się zasępiła.
-Zdziwiłbym się jakbyś śpiewała barytonem. Ale chodzi mi o to ,że na pewno pięknie śpiewasz. A nawet jeśli nie to muszę się o tym przekonać.
Złapał ją za rękę i zaciągnął ją aż do bawialni. W tej chwili wzystkie maluchy miały poobiednią drzemkę.
-Dajesz.-Ville uśmiehnął się do niej ośmieając ją nieco. Mira po kilku sekundach przemogła swoją cheć ucieczki i zaczęła śpiewać swoim delikatnym głosikiem:
"Why I'm in love now?
I don't know
How can I live forever?
I don't know
Where can I find the heaven?
I don't know"
-Yyy nic więcej nie pamiętam.
-Masz piękny głos.-Valo wpatrywał się w nią jak zaczarowany.
-Bajerujesz mnie.
Mira spłonęła rumieńcem. Czem on tak na mnie działa? -przeklnęła się.
-A co jeśli nie mogę ci się oprzeć?
Ville zerknął na nią figlarnie i sięgnął do tyłu po swoją gitarę. Nim się odwrócił ,jedynym śladem po Mirze były otwarte drzwi...





3 komentarze:

  1. jak zwykle świetne opowiadanie

    OdpowiedzUsuń
  2. Super a zdjęcie dodane też super

    mojmozg13.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Zostałaś nominowana do The Versatile Blogger!
    Tutaj są szczegóły: http://dina-kaulitz.blogspot.com/2013/02/the-versatile-blogger.html

    OdpowiedzUsuń